On Shot o Naxi-" Spotkanie po latach"
Pewna 17-latka o imieniu Natalia siedziała u siebie w pokoju w Hiszpanii. Patrzyła w okno jak po szybie spływają krople,patrzyła tak już od dobrych 25 minut. Gdy się tak przyglądała kroplom przypomniała sobie jak ona i jej najlepszy przyjaciel Maxi,spędzali cale dzieciństwo razem w Argentynie w B.A.
Cofnijmy się o 6 lat w tył.
6 lat wcześniej
W Buenos Aires 11-stoletni chłopiec i dziewczynka szli na koktajl po lekcjach. Znali się od 8 lat,zawsze byli razem. W przedszkolu byli w jednej grupie,uczyli się razem,gdy dorastali bawili się,śmiali się,żartowali,całe dnie spędzali razem. Aż do pewnego dnia. To był dzień w którym się poznali,świętowali to dopiero od 3 lat. Ten dzień meli świętować razem. Naty siedziała w swoim pokoju i płakała,ponieważ dowiedział się że wyjeżdża już za 2 dni do Hiszpanii do miasta w którym się urodziła. Maxi miął przyjść do Naty świętować,a Naty nie potrafiła mu powiedzieć prosto w oczy nawet przez telefon że wyjeżdża i żeby nie przychodził.
Gdy Maxi był pod drzwiami domu Naty,zapukał do drzwi,odtworzyła je mama Natalii.
-Witaj Maxi,Naty jest u siebie w pokoju-powiedziała mama Naty ,jak zawsze milutkim głosem i dodała na końcu uśmiech. Maxi pobiegł jak najszybciej do pokoju Naty. Gdy był po drzwiami zapukał leciutko i zawołał:
-Naty,to ja Maxi mogę wejść?-spytał się Maxi i oczekiwał na odpowiedź,która nie na de szła,więc wszedł do pokoju Naty. Zobaczył dziewczynę która siedziała na parapecie i płakała. Podszedł do niej i spytał się co się stało. Naty przytuliła go jak mogła i powiedział:
-Maxi ja wy...wyjeżdżam do H....H....Hiszpanii-powiedział i się rozpłakała.
Teraźniejszość
Naty nie mogła zapomnieć tego dnia i momentu jak zostawiła B.A i Maxiego. Ona go kochała odkąd go poznała. Ciekawa była czy on też ją kochał.Jej rozmyślenia przerwała mama,która weszła do jej pokoju.
-Naty masz gościa-powiedziała mama Natalii ale ona nawet nie spojrzał tylko odpowiedziała:
-Ja nie chce nikogo widzieć
I w tedy usłyszała ten piękny,znajomy głos który kochała,kocha i będzie kochać,tak to był on z pytaniem:
-Nawet mnie,nie chcesz widzieć
Naty obróciła się i zobaczyła Maxiego,otarła łzy z polika,które cały czas jej spływały i rzuciła mu się na szyję.
-Nie wierze że to ty,nie widzieliśmy się przez 6 lat i ty tu przyjeżdżasz żeby mnie zobaczyć to jest wspaniałe-powiedział Naty,a Maxi otarł jej polik z łez. Potem stało się to czego Naty się nie spodziewała ale wiedziała ze on tego pragnie i ona tego pragnie przez całe życie .Tak POCAŁOWAŁA ją.
-Też Cię KOCHAM Maxi-powiedział gdy się oderwali.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak wiem On Shot chyba mi nie wyszedł ale nie bijcie mnie to mój pierwszy On Shot , i starałam się jak mogłam.
Dobra jak po tym postem będzie przynajmniej 4 komentarze to dodam 2 rozdział część 2 ale to raczej jutro.
Pozdrawiam. <33