sobota, 1 lutego 2014

Rozdział 2 część 1

                                           2 Rozdział część 1


*Naty

Jechaliśmy 25 minut i znaleźliśmy się przed domem kuzyna. Jakiś czas będziemy tu mieszkać dopóki,rodzice nie znajdą jakiejś pracy. Leon oprowadził mnie po domie i zaprowadzi mnie do "mojego tym czasowego pokoju". Wow,tyle mogę powiedzieć o pokoju. Jest tu śliczne duże łóżko,garderoba,biurko i nie jestem pewna co jest za drzwiami.
-Leon a co jest za tymi drzwiami?-spytałam się  Leona,pokazując na drzwi.
-Sama zobacz, to twój pokój jak i te za tymi drzwiami.-powiedział.
Podeszłam do drzwi,dotknęłam klamki i odtworzyłam drzwi. Gdy weszłam do pomieszczenia dech w piersiach mi zabrakło ponieważ to był pokój z instrumentami i sala gdzie można nagrywać piosenki.
-Leon nie mówiłeś że masz taki pokój w domu.-powiedziałam i pobiegłam do gitary. Wzięłam ją i zaczęłam grać melodie,która śniła mi dzisiaj w samolocie. Gdy skończyłam grać usłyszałam klaskanie. Uniosłam głowę  i zobaczyłam za Leonem moich rodziców i rodziców Leona,którzy klaskali z Leonem.
-Ładna melodia Naty, jeszcze tylko dalsza cześć melodii i słowa i masz całą piosenkę jak chcesz mogę ci w tym pomóc-powiedział Leon
-Dobra,ale kiedy dziś chyba nie bo robi się już późno....-nie dokończyłam bo przerwał mi Leon
-Jutro rano o 10.00 idę do Studia 21 i lekcje kończą mi się dopiero o 14.30 ale później możesz przyjść do Resto Bandu, ja tam zawsze jestem. A dzisiaj oprowadzę cie po Buenos Aires-powiedział szczęśliwy Leon
-Ok jast godzina 17.30 a kolacja jest o 19.00 więc możemy iść teraz i wrócimy akurat na kolację-powiedziałam
-I co ty na to Leon ,rodzice na pewno się zgodzą -dodałam
-Dobrze-powiedział Leon,a my popaczeliśmy się na rodziców
-Zgadzamy się- powiedzi
eła cała czwórka

3 komentarze:

  1. Rozdział super już nie mogę się doczekać kolejnej części :)
    A jeśli chcesz zrób one shota o mojej kochanej Naxi wyjdzie ci napewno super :D

    OdpowiedzUsuń